Przemytem papierosów też się zajmują. I wymuszeniami. I generalnie to jest po prostu gang aż tak wiele nie różniący się od np. meksykańskich gangów narkotykowych. A narkotyki też jebać, niszczące ludziom życie gówno.
Jebać Hezbollah, ale pytanie czy rząd libański bylby się w stanie sam obronić przed Izraelem. Przy czym też - szczerze wątpię, żeby to się wydarzylo, Hezbollah już zapowiedzial, ze maja w dupie wszelkie ustalenia.
Dodaj komentarz