Niemców w 1918 tez wszyscy skreślili bo mieli się 100 lat z kolan podnosić. Tymczasem po dwóch dekadach rzucili wyzwanie całemu światu.
Europa jest zaprawiona w tworzeniu potężnych reżimów, a społeczeństwa z pokolenia na pokolenie uczone pracy na siłę władców. Nie lekceważyłbym największego zakapiora, nawet jak chwilowo grzecznie siedzi i wygląda na trochę niezdarnego.