kalisz79, Niedawne odkrycie - portugalski Lord Sin. Ale to walcuje (jak walec, nie walc) doomowym ciężarem, a dodatkowego smaczku dodają nieco mackintoshowskie melodie gitar. Bardzo fajna rzecz (i trochę cosplay zatęchłej krypty z lat 90)
@muzykametalowa
@muzykametalowa