maciek33, Nie samym black metalem człowiek żyje, więc na tapet wjeżdża, dla wieu mocno kontrowersyjny, album "Silence in the snow" od amerykańskiego Trivium.
Clean singing, dopieszczona produkcja heavy, a gdzieniegdzie wpadająca w power metal - polecam zapoznać się i wyrobić własne zdanie. @muzykametalowa