Myślę że temat jest na tyle zniuansowany, że możesz zwyczajnie się wybrać do dietetyka, może nawet jest jakiś vegan friendly. Nie zaszkodzi też przed wizytą strzelić sobie morfologię na wszelki.
p.s. przez może 2 miesiące jadłem super dietą “jeden dzień jem, drugi nie” - organizm jest rozjebany jak most krymski
Jeśli ćwiczysz na siłowni to ciągłe uczucie głodu jest normalne, niezależnie od diety. Ja polecam odżywki z białka drożdżowego. Mają mocny serowy smak i aromat, nawet lepszy niż płatki drożdżowe. Dodaję trochę do posiłków.
Akurat ćwiczyłem kiedyś, jak jeszcze jadłem mięso i pamiętam to uczucie, ale jednak teraz jest trochę inaczej. Częściej czuję się zmulony i słaby, a nie pobudzony i głodny.
Nie żebym się specjalnie jarał nową opcją w maku, bo i tak tam nie wejdę, ale to jednak dostęp do weg diety w miejscu, gdzie większość ludzi by jej nie szukało. No i taka skala produkcji ma szanse istotnie obniżyć ceny…
bez_miesa
Gorące
Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.