Odpowiedzi

Profil ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

"Młot, miecz i bat" kończące "Upharsin" to przezajebisty numer. @muzykametalowa

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

@kalisz79 @muzykametalowa daj znać co sądzisz.

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

@kalisz79 @muzykametalowa Blaze brzmią inaczej niż Mānbryne i to dobrze. Wokal S. też jest jakby brudniejszy ale nadal słyszalny. Jeszcze z premier polecam Ci sprawdzić In Vain ze Szwecji i album "Solemn".

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

@kalisz79 @muzykametalowa te In Vain nie spodoba Ci się ;p

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

@kalisz79 @muzykametalowa duzo czystego wokalu.

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

Znaliście projekt Sinira i płytę "The Everlorn"?

Pierdolony majstersztyk black metalowy.

@muzykametalowa

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

@kalisz79 @muzykametalowa Dissection daje na kilometr.

SceNtriC, do muzyka
@SceNtriC@101010.pl avatar

Dzisiaj pojawiło się sporo premier płytowych, dzięki czałem miałem co słuchać w biurze tuż przed Świętami. Ale w ogóle sporo wysłuchałem przez cały tydzień i mogę co nieco polecić.

  1. Emperor - w końcu przesłuchałem pozostałe 3 płyty tego norweskiego klasyka (poza znakomitym debiutem) i rozumiem, dlaczego mówi się, że im dalej w las, tym gorzej. Aczkolwiek przyznam, że "IX Equilibrium" spodobało mi się dużo bardziej niż "Anthems To The Welkin At Dusk", a według internetów pewnie nie powinno :P Może to nieco lepsza produkcja, może kompozycje - nie wiem. Ale "Prometheus..." IMHO fatalny.

  2. Halny, album "Zawrat" - i to jest super. Tę polską blackmetalową kapelę polecał bodajże @maciek33 i może nie ma tutaj niczego innowacyjnego, ale jest soczysty wokal, instrumenty i po prostu nóżka sama tupie. Będzie trzeba wypatrywać kolejnych działań tego zespołu.

  3. Dodsrit, album "Nocturnal Will" - pisałem już o tym zespole, a teraz wyszedł pełniak i cóż - nie jest może aż tak dobrze, jak sądziłem, ale klimat i ściana dźwięku oraz melodii jest tutaj w pełni. To nie jest BM nastawiony na agresję, choć na pewno nie jest to wolne.

  4. Poroniec, album "W Połogu" - bardzo, BARDZO czekałem na pełnowymiarowy debiut tego zespołu, który wyróżnia się schematycznymi nazwami utworów (kończących się na "-ści") oraz soczystym wokalem. Tutaj też nie ma ultraagresji, ale jest niskie strojenie, niski growl i posępna atmosfera. Bardzo lubię ten zespół (i ich drugą kapelę, czy Ferment) i zdecydowanie warto obserwować chłopaków. A może nawet sobie tego pełniaczka kupię, kto wie.

  5. Darkthrone, album "The Cult is Alive" - w zeszłym i tym tygodniu przesłuchałem początek dyskografii tego kultowego zespołu. Wiedziałem, że ich styl bardzo fluktuował przez lata i doczytałem, że romans z crust punkiem zaczął się właśnie od omawianego albumu i... ta twarz Mrocznego Tronu najbardziej mi się podoba. Nie jest tak monotonnie, jest mocno, a jednocześnie nadal czuć tego blackmetalowego ducha.

(1/X)

@muzykametalowa

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

@SceNtriC @muzykametalowa Poroniec mi nie siadł niestety.

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

@SceNtriC @muzykametalowa coś w tym jest co napisałeś.

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

@SceNtriC @muzykametalowa znam, ale nie zgłębiałem mocno ich twórczości.

SceNtriC, do muzyka
@SceNtriC@101010.pl avatar

Samotnie leżała na półce w Empiku, to stwierdziłem, że się nią zaopiekuję.

Będzie co rodzince puścić przy śniadaniu Wielkanocnym.

@muzykametalowa

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

@SceNtriC @muzykametalowa świetny wybór.

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

29 lat temu miała premierę wybitna płyta w dziejach muzyki metalowej bez podziału na gatunki - Death "Symbolic". @muzykametalowa

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

@kalisz79 @muzykametalowa Ja gdy zagłębiałem się w death w opcji prog to sięgnąłem właśnie do Death. I tak mi zostało, wielka sympatia.

SceNtriC, do muzyka
@SceNtriC@101010.pl avatar

Tym razem z rzeczami, które wziąłem sobie do osłuchania, zmieściłem się w tygodniu. Fajnie.

  1. Darkestrah - nigdy w życiu nie pomyślałbym, że będę słuchał kirgijskiego black metalu. W dodatku jest to BM z motywami folkowymi z tamtego regionu. Rzecz, która trochę hipnotyzuje i nie jest czystą naparzanką, choć gdy już wchodzi na te najwyższe obroty, to jest to szalona muzyka. I to chyba największa zaleta - czuć tutaj naturalność i nawoływanie kirgijskich bożków przez osobę opowiadającą historię, a jednocześnie wkurzoną na świat.

  2. Devastator, album "Conjurers of Cruelty" - ostatnio pisałem o tym thrashowym zespole, a tu proszę - wydali nowy album. Dobry i choć nie zachwyca, to po prostu dobrze się go słucha. Nie jest to aż tak szalone tempo, jak zapamiętałem, ale i tak jest szybko.

  3. Narjahanam - zachęcony kirgijskimi rytmami, zacząłem drążyć w Spotify i znalazłem black metal z... Bahrajnu. Tutaj nawiązań do muzyki Bliskiego Wschodu jest jeszcze więcej, natomiast jest nieco wolniej i klimatyczniej. Nie ma tutaj aż takiego szaleństwa, a zamiast tego raczej kaznodzieja, który wyrykuje swoje prawdy stojąc na szczycie piramidy. Posłuchajcie sobie pływy "Wa Ma Khufiya Kana A'atham".

  4. Lunar Aurora - a to nieistniejący już zespół z Niemiec grający black metal, ale idący tym razem w kierunku DSBM i ambientu. Może źle to określam, ale jest to takie atmosferyczne, z odgłosami natury, oszczędnymi dźwiękami, niepokojącymi wokalami, które są nieco ukryte. Miejscami to nawet jest blackgaze'owe i ogólnie - różnorodne. Przynajmniej tak jest z płytą "Hoagascht", która spodobała mi się najbardziej, choć poprzednie wymienione zespoły wysłuchałem dużo chętniej. Lunar Aurora jest za to dobry do tła.

@muzykametalowa

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

@SceNtriC DragonForce słuchałem pierwsze dwie płyty lata temu i mam wielki sentyment. Lorna Shore z wczorajszą wrzutką zryli mi beret.

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

@SceNtriC wokal na koncertach to była ich bolączka kiedy ZP Heart śpiewał.

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

Borze, dlaczego dopiero dziś odsłuchałem krążek jednoosobowego projektu Actum Inferni "Uzurpator niebiańskiego tronu"?

Świetnie zagrany black metal. Pędząca perkusja, świetne riffy i solówki gitarowe to jest miód na moje uszy. Serdecznie polecam. @muzykametalowa

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

@kalisz79 @SceNtriC @czach @muzykametalowa I na tym to polega, by się różnić. :-)

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

@kalisz79 @SceNtriC @czach @muzykametalowa Niestety "Hollow" wyłączyłem na przedostniej piosence.

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar
  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • muzyka
  • Spoleczenstwo
  • fediversum
  • test1
  • krakow
  • FromSilesiaToPolesia
  • rowery
  • Technologia
  • slask
  • lieratura
  • informasi
  • retro
  • sport
  • Blogi
  • nauka
  • Gaming
  • esport
  • Psychologia
  • Pozytywnie
  • motoryzacja
  • niusy
  • tech
  • giereczkowo
  • ERP
  • antywykop
  • Cyfryzacja
  • zebynieucieklo
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny