@arek@rower Ja odpuszczam w tym sezonie trenażer. Zamknąłem go w pomieszczeniu gospodarczym w marcu, rower do trenażera zaniosłem do rowerowni i… bardzo mi z tym dobrze. Wolę przejechać 5 km w 30 minut po śniegu niż chomikować. 🫣
@arek@rower No nie wyobrażam sobie jazdy bez zimowych/jesiennych rękawic.
Jazdę jesienią/zimą traktuję w pewnym sensie jako ćwiczenie techniki jazdy na rowerze. Tak mnie uczyli trenerzy.
Pierwsza książka przeczytana w 2024 roku i pierwsza z cegieł, których poznanie mam w planach.
Nie ukrywam, że nie byłem nigdy miłośnikiem Kata - gdy "wszedłem" do metalu, to moją uwagę zwróciły inne kapele, a kawałki zespołu znałem gorzej niż skrawki historii. Jednak nawet mnie pochłonęła ta historia, pełna niejednoznaczności, ale też hołdu dla zespołu, który stał się inspiracją dla wielu polskich kapel ciężkiego grania. Są wady, jest to gruba kniga, ale to skarbnica wiedzy o Kacie, Romku, Piotrze i wielu, wielu osobach oraz zjawiskach orbitujących wokół śląskiej formacji. Warto.
Wcześniej trochę żałowałem, ale teraz cieszę się, że nie jeżdżę w tym roku Festive 500, bo dzisiaj jest dopiero drugi dzień przyzwoitej pogody, a od jutra ma znowu padać.
Szacunek wielki dla wszystkich szarpiących się z tym wiatrem, deszczem i zimnem!
@LukaszHorodecki Tak sobie myślę, że to też kwestia wieku. 10 lat temu bym to spokojnie zrobił. Teraz w głowie siedzi: „przeziębisz się i będzie problem“. 🫣 @rower
@kalisz79 Zastanawiam się, bo też bym tak chciał. A to ile dzięki Maćkowi poznałem w tym roku nowych zespołów, które mocno wpadły mi w ucho i siedzą w głowie to temat na osobny post. „Polecam tego Allegrowicza“ 🫣