lysy, 11 miesięcy temu Kuoiłem w koncu w Ikei, a potem jeszcze w jakims markecie. Wiec nie wiem, czy bym polecil, raczej nie bylem szczesliwy dokladajac sie do zarpbkow korporacji.
Kuoiłem w koncu w Ikei, a potem jeszcze w jakims markecie. Wiec nie wiem, czy bym polecil, raczej nie bylem szczesliwy dokladajac sie do zarpbkow korporacji.