W opisie: “Apple musi zapłacić 500 mln euro, a Meta - 200 mln euro”. Czy mandat za 100 złotych nałożony na osobę zarabiającą ponad 10.000 złotych miesięcznie na rękę jest dobrym rozwiązaniem na zapobieganie wykroczeniom/przestępstwom? No nie. Dokładnie tak samo robi Unia Europejska. Kary finansowe nie spowodowały zmiany kierunku działania Big Techów – oni dalej tak samo działają wiedząc, że i tak skończą z jakąś mierną karą.
Najlepsze rozwiązanie to po prostu zerwanie wszelkich stosunków z Big Techami i uznanie ich za coś na wzór “persona non grata” w co najmniej administracji publicznej krajów członkowskich UE. Czytaj wymiana oprogramowania na FOSS, uczenie dzieci w szkołach w oparciu o FOSS…
Najbardziej jednak bawi mnie naiwność Spider’s Webu, który nie powinien być cytowany jako rzetelne medium technologiczne, pisząc, że “to historyczny moment w europejskiej regulacji rynku cyfrowego”, i że “DMA będzie stopniowo zmieniać cyfrowy krajobraz Europy, a pierwsze kary to tylko początek długiej drogi do stworzenia bardziej konkurencyjnego i przyjaznego dla użytkowników rynku cyfrowego w UE”. Jakbyśmy to my byli niezdatni do samodzielnej, bardziej radykalnej niż niedziałające kary finansowe, zmiany (a owszem, jesteśmy - wystarczy np. spojrzeć na Francję, Czechy, czy nawet niektóre niemieckie miasta). Laughable as fuck.
Mówię, że to dobra wiadomość, bo teraz korporacje dostają za złamanie prawa w miejscach spoza USA (A wiesz jak korporacje kochają kasę…)
Tu raczej jest pozytywna wiadomość, czy zaboli bogate korporacje? Absolutnie nie, ale może co najwyżej wpłynąć na tę skąpe i ich szefów, to mam na myśli, że to dobra wiadomość (Choć kara powinna być większa, by bardziej zabolało)
Co by najbardziej zabolało Big Techy, to nie spore kary finansowe. W obecnej sytuacji są to w stanie naprawdę szybko odrobić. Żeby zadać im bardziej dotkliwy cios, wystarczy od narzędzi Big Techów odejść.
A potem walczyć z tłumem ludzi co będą temu przeciwni
Nie lubię siania defetyzmu. Pokażę przykład na sobie: pokazałem swojej dziewczynie, jak działa XMPP, wyjaśniłem jej, o co chodzi, no i od pewnego czasu z tego korzystamy do prywatnej komunikacji. Kwestia tego, jak to ubierzesz w słowa. Wystarczy być wyrozumiałym i pokazywać, że FOSS nie jest taki zły, jak go niektórzy malują.
Tak naprawdę to nawet ci mało kumaci w tego typu tematach mają dość Big Techów, tylko pozostaje kwestia tego, kto ich doprowadzi w lepsze miejsce.
Na pewno jestem przeciwnikiem kar finansowych przynajmniej w obecnej formie, bo wszyscy już wiemy, jak to działa. A raczej nie działa.
Tym bardziej, że już jest miernik poziomu cukru we krwi, którego możesz obsługiwać w aplikacji – FreeStyle Libre 2. (Nie, nie jest to produkt FSFu, choć nazwa by im zdecydowanie przypadła do gustu, I guess?)
Przypomniało mi się jak była na YT short (Gdzie była poruszona taka sytuacja jak nauczyciel nie pozwolił uczennicy zmierzyć cukru), a komentarze były pełne dzbanów atakujących tę uczennicę, bo mogła “Poczekać do przerwy” (Bo co może się stać? To nie tak, że zapadnie w śpiączkę i umrze…), albo atakowali ją za używanie telefonu do mierzenia, bo “Przecież są popy i inne tego typu”
Poważnie, ludzie nie mają żadnej wiedzy o cukrzycy i to przerażające (A wiele z nich wierzy, że cukrzyca jest tylko z powodu nadwagi, poważnie, ile ja widziałam fatfobów co używali argumentu z cukrzycą, jakby życie z nią oznaczało wyrok śmierci, albo jakby była karą)
Nie mam cukrzycy, ale w rodzinie jest jedna osoba, a trzy osoby znałam ze szkoły (Zawodówka/podstawówka, w skrócie, dwóch nauczycieli i jeden uczeń) i powiem jedno: Tylko jeden z nauczycieli miał nadwagę, reszta osób jakie załam były chude…
Co do przypadku szkolnego, wymieniłaś tylko kroplę w morzu przykładów, jak to się nie traktuje uczniów dobrze. Wręcz nawet gorzej, niż zwierzęta w cyrku. Mało kto to zauważa i jeszcze mniej ludzi próbuje to jakkolwiek reperować. Mam mimo wszystko szczerą nadzieję, że nigdy – ale to przenigdy – tamci “eksperci” w komentarzach z youtube’owych shortów się nie znajdą w podobnej sytuacji, co w/w dziewczyna. To jest przygnębiające, że nie mozesz wykonac czegos na cito, co moze pozwolic nawet na uratowanie zycia.
Mnie w szkole niektórzy nauczyciele gnębili juz z powodu mojego swiatopogladu. I choc mam to za soba, to niestety znajdzie sie wciaz jeden z drugim, co beda mnie probowali na sile przekonwertowac na kogos, kim byc nie chce. Juz np. ojciec mojej dziewczyny zaczal zmyslac, ze “matura i studia to must-have takze w moim przypadku” (nie mam ani tego, ani tamtego i nie zamierzam tego zmieniac). Boje sie tego, ze moja dziewczyna nie podejmowala decyzji o sciezce edukacyjnej – przynajmniej w kontekscie (nie)pojscia na studia – suwerennie i zgodnie z tym, co jej podpowiada jej wlasna intuicja. Ja generalnie nie mam nic przeciwko temu, zeby ktos poszedl gdzie mu sie zywnie podoba, tylko mi sie nie podoba to, jak to jest w niektorych przypadkach wciskane.
Od pewnego zrodla dowiedzialem sie tez, ze ci sami nauczyciele, ktorzy dopuszczali sie na mnie gnebienia, zaczeli nagle sie wypytywac to wlasnie zrodlo, co ja robie w zyciu, bo podobno sie za mna stesknili. Jebie falszywoscia na 100 kilometrow. I przez to zrodlo powiedzialem im, zeby spierdalali prostowac banany. Nie zamierzam przed nimi sie spowiadac, a juz na pewno z siebie robic przy nich drugiej Wikipedii.
Polska szkola to doslownie “siad, zamknij morde i nie wychylaj sie”. Stad taka apatia i niechec do zmiany.
Najbardziej martwiące jest masowe korzystanie z Xa przez polityków, także naszych rodzimych. Chyba wszystkie strony naszej sceny politycznej są pod presją tamtejszej dezinformacji. To powinno być zakazane i ścigane przez prokuraturę.
Przypomniała mi się sytuacja, gdy polski polityk (Nie lubiany) zjechał Muska za dezinformacje i ludzie czuli się dziwnie stając po stronie polityka, którego nie lubią, ale to miało miejsce (Zaraz znajdę SS jaki widziałam)
Dojrzały ekosystem, z kilkoma implementacjami serwerów i wieloma bibliotekami,
Wiele klientów, niestety duża część z nich potrzebowałaby aby ktoś dał im trochę miłości,
Sam serwer XMPP można hostować na byle czym, bo wymaga pomijalnej ilości zasobów, a przez dojrzałość ekosystemu aktualizacje zdarzają się relatywnie rzadko i są bezbolesne.
Z klientami jak najbardziej się zgadzam – np. Monocles Chat na Androida. Funkcjonalnością bije ogromną większość dostępnych klientów, ale wyglądem jest taki trochę średni.
wolnyinternet
Najstarsze
Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.