Rozumiem, jednak nie zgadzam się, że albo zaneguje każde słowo rosji, albo propaguje ich narrację. Ukraina to kraj jak każdy inny, co nie zmienia tego, że ze względu na lokalizację i zasoby stała się poletkiem nie swojej walki. Rosja wyrwała co chciała, a usa uwasaliły resztę i oba kraje się teraz nachapią, tylko ukraina będzie biedować.