Jeden cytuje gebbelsa, drugi mówi że morderstwa w strzelaninach to cena którą jesteśmy w stanie zaakceptować, na jednym z kampusów czarni studenci zostają znalezieni powieszeni a FBI uznaje że to samobójstwo, szefem pentagonu zostaje jakiś turbochrześcijański radykał, kurwa, tyle tego że pewnie podałęm może z 10%.