Większość mikoli zajmuje się robieniem zdjęć pociągom na szlaku i podniecaniem się nowymi lokomotywami. Połączenia dla nich istnieją głównie po to, żeby mogli podziwiać ładne trasy i robić “kółeczka” – na myślenie w kategoriach systemowych, społecznych itp bardzo często ich nie stać. Oczywiście nie wszystkich, ale wciąż poziom ogólnej świadomości wśród tych ludzi jest taki sobie.