Gdzie te wolne miejsca w akademikach? Pikieta pod rektoratem UW | 12.06 - 11:00

cross-postowane z: szmer.info/post/7909125

⁉GDZIE SĄ TE WOLNE MIEJSCA?

📅 12 czerwca, czwartek

⏰ godzina 11.00

💥 Od dłuższego czasu władze UW chwalą się tym, że w naszych akademikach są wolne miejsca, które tylko czekają na studentów. Dodatkowo prorektor ds. studenckich, Maciej Raś na spotkaniu ze studentami w „Kicu”, a później na spotkaniu z nami ws. regulaminu DS-ów, solennie obiecywał, że remont jednego z dwóch budynków zostanie przełożony, ze względu na duże zainteresowanie miejscami. Zaręczał się, że obecni mieszkańcy „Kica” mogą być spokojni o swoje zakwaterowanie. Mimo tego, wielu z nas (110 osób!) dostało już decyzje odmowne dotyczące zakwaterowania w akademiku na lato. To jedna trzecia wszystkich zakwaterowanych! Oprócz tego Biuro Pomocy Materialnej dopiero dzisiaj ogłosił, że zaczęła się rekrutacja do akademików na następny rok akademicki.

👉 Władze wyrzucają nas na bruk bez zapowiedzi i bez przygotowania. Każdy dzień, który spędzamy, zastanawiając się, czy nie będziemy musieli w ostatnim momencie rzucać się na mieszkania po najbardziej wyśrubowanych cenach tylko po to, żeby móc jakoś przetrzymać lato i mieć nadzieję, że dostaniemy miejsce to kolejny dowód na to jak bardzo władzy nie obchodzą studenci. Przecież akademiki nie są dla studentów, istnieją po to, żeby pokoje hotelowe mogły stać puste. Poza tym, w obwieszczeniu na drzwiach „Kica” czytamy, że nie będzie możliwości kwaterowania w pokojach jednoosobowych. Te pokoje przeznaczone są dla osób z dostosowaniami z BONu — czy mamy rozumieć, że władze nagle uznały, że te dostosowania nie są już im potrzebne?

📣 Pamiętacie, jak prorektor Raś obiecał wam, że 9 nie będzie wyłączona z użytku a wszyscy, którzy dostali miejsca, będą mieli gdzie mieszkać na lato? Pamiętacie, jak Mateusz Mossakowski na Parlamencie Studentów zarzekał się, że Uniwersytet wynajmie „gdzieś” przestrzeń zastępczą dla studentów na czas remontu Kickiego 9? Tyle warte są obietnice zespołu rektorskiego i jego klakierów. Dołączcie do okupacji na Uniwersytecie Warszawskim i przyjdźcie na protest 12 czerwca o 11.00. Jedynie razem uda nam się zmusić władze do spełnienia naszych żądań!