Serio? Na etyce chrześcijańskiej zbudowano niejeden totalitarny reżim. Pomijając już fakt, że chrześcijanie stanowią mniejszość ludzkości., więc niby dlaczego ich religia miałaby być podstawą do prawa międzynarodowego? Bo przez stulecia podbijali inne kontynenty i robili czystki na całym świecie? Po to linkować tu takie gnioty?