Rząd zdobył dzięki kobietom władzę, teraz nie chce dać im pełni praw
Wczoraj stałyśmy i staliśmy w chłodnej, wrocławskiej grudniowej mżawce, by z okazji inauguracji nowego rządu przypomnieć, że wciąż domagamy się liberalizacji ustawy antyaborcyjnej. Że nie zadowolą nas jakieś półśrodki. By zacytować klasyka „te zwyczaje się skończyły”, żeby ponad głowami samych zainteresowanych ustalać nowe kompromisy.
Dodaj komentarz