Gdyby ktoś miał wątpliwości - ta grafika to większość ‘strategii’. W moim rozumieniu strategia powinna być nie tylko określeniem celu (zawartość grafiki), ale też tego jak tam dojść…
Jak widzę “Centralna Ewidencja Czegośtam” to przede wszystkim widzę kolejny klocek do wielkiej państwowej maszyny która pozwala wypluć wszystko o wszystkich. Jaki jest problem, żeby ta wiedza o lokalach pozostawała np na poziomie samorządów ?
Dodaj komentarz