Dobrze rozumiem, że pomoc dla Ukrainy była w jednym pakiecie z pomocą dla Izraela? Łączenie tych dwóch zupełnie różnych spraw (ukraińskiej walki obronnej i izraelskiej agresji) jest tak bardzo niekorzystne dla Ukrainy… Może tylko utwierdzać zachodnią lewicę w jej sceptycyzmie dla poparcia sprawy ukraińskiej (abstrahując od często słusznej krytyki rządu Żełeńskiego).