Tak, że tematem jest zakłócanie upamiętnienia antysemickiego pogromu, a ty wpadasz tu z tym, że największym zagrożeniem są Żydzi u władzy. Nieważne, że twoje życia spierdolili do poziomu, gdzie publicznie występujesz z takimi wynurzeniami właśnie rządzący tym krajem od dekad Katolicy. W jakiś absurdalny sposób twoim problemem nie jest posiadający realną władzę i wpływ na ludzi Braun, ale bliżej nieokreśleni “oni” z jakiegoś paszkwilu sprzedawanego w sklepiku parafialnym. Ta kreatura skutecznie wysterowała naiwnych frustratów twojej miary do wiary, że to ktoś inny, a nie między innymi on sam, odpowiada za twoje życiowe niepowodzenia a ty później chodzisz i wyrzygujesz coś takiego jako swoją “opinię” w najmniej stosownym miejscu.
Żeby nie było wątpliwości, nie zamierzam z tobą prowadzić racjonalnej dyskusji, bo samo otwarcie wystarczyło, żeby nie było wątpliwości, że nie ma u ciebie z czym dyskutować. Na tą chwilę z własnej woli jesteś jednym z tysięcy pachołków skrajnej prawicy, który to, że wstydzi się sam siebie przykrywa “krawędziowymi” opiniami. Zrób coś z swoim życiem, poczytaj cokolwiek głębszego o tym jak działają relacje władzy niż tępą skrajnie prawicową agitkę którą cię wysterowano albo więcej się tu nie pojawiaj.