Mni to trochę bawi ale i martwi, że nie tylko on sam siebie nazywa anarchokapitalistą, ale też wszyscy inni (np. media) to łykają i powielają. Ankapizm w wykonaniu takich ludzi to czysty marketing do bardziej naiwnych lub zmęczonych status quo. Takie “wywracanie stolika” jak u nas, tylko efektowniej i jak widać też efektywniej.
Nie mam za wiele miłości do akapów ale poważny akapek jest o lata świetlne lepszy od faszyzujących państwowców owiniętych w akapową symbolikę i hasełka.
„ W 1975 r. około 90 proc. islandzkich pracownic rozpoczęło strajk, który miał dowieść znaczenia kobiet dla gospodarki. Skłonił on parlament do przyjęcia w następnym roku ustawy o równości wynagrodzeń”.
Strajk to jedna z najlepszych broni osób pracujących.
Szkoda że w naszej cudownej neoliberalnej gospodarce nie pokazuje się takich krajów jako wzorów.
No ale to by zburzyło całą tą libkową propagandę o tym jak to najbogatsi ludzie są najbardziej wartościowi, wolność powinna wynikać ze stanu posiadania, i to że pracując ponad siły dla swojego pana zostanie się milionerem.
Popieram pytanie obywatelle - skoro organizatorzy panelu nie wykazali się zbyt i dali mu platformę, to na nas spada imperatyw nie promowania tej platformy
Liberalizm dążący do demontażu osłon społecznych/welfare state to odsłona darwinizmu, tak jak i faszyzm czy nazizm, które dodatkowo cechują się autorytaryzmem, co na wewnętrzny użytek niuansują korporacjonizmem i wspólnotowością. Każde z powyższych dopuszcza filantropię, czyli formę uznaniowej pomocy/redystrybucji/klientelizmu w wyniku akumulacji zasobów/kapitału. Wspólny mianownik: arbitralność.
Dlatego tak nachalnie wciskane kampanie charytatywne, przerzucające na obywatela niesienie pomocy, którą powinno zajmować się państwo. A w miarę liberalnej/faszystowskiej retoryki społeczeństwo chyba nie staje się bardziej altruistyczne.
Gdzieś tam istnieje punkt przegięcia – można “darwinizować” tak długo, aż ludzie nie staną się kanibalami (Hołodomor na Ukrainie, oblężenie Leningradu) albo zbrodniarzami (Tutsi i Hutu w Rwandzie), gdyż np. uwierzą, że klęska żywiołowa jest nieusuwalną siłą wyższą – albo też po drodze wybucha opór, gdyż każdy widzi, iż te realia wcale nieusuwalne, obiektywne nie są. To tym bardziej prawdopodobne, czym wyższą świadomość i zdolność racjonalnego myślenia populacja zachowała.
news
Gorące
Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.