Miałem tu dzielić się moimi muzycznymi zajawkami przy wsparciu @muzykametalowa Robię to po raz pierwszy, więc proszę – bądźcie delikatni. ;)
Kilka dni temu przypadkiem trafiłem na kawałek zespołu „We Butter the Bread with Butter” zatytułowany „20 km/h” i od razu wpadł mi w ucho. Jak można się domyślić po nazwie, chłopaki nie traktują się zbyt serio.
Skojarzenia z „Electric Callboy” są jak najbardziej trafne (zresztą nagrali razem utwór „Hypa Hypa”), z tym że „We Butter the Bread with Butter” grają nieco ciężej – i bardzo to sobie cenię.
Antenna Non Grata, która kojarzy się z zupełnie innym graniem, wypuściła całkiem fajny materiał z nurtu instrumentalnej @muzykametalowa - trochę "post", ciut dysonansowo miejscami (Voivod szczerzy kły), odrobina proga (ale w akceptowalnym stężeniu), ogólnie dość przystępne, a jednocześnie niegłupio pomyślane i sprawnie zagrane.
Polecam rzucić uchem: https://antennanongrata.bandcamp.com/album/dementia-praecox-aporia
1996 rok w norweskim black metalu przyniósł pierwszy i jak do tej pory jedyny album zespołu Kvist "For kunsten maa vi evig vike", gdzie tłumaczenie tytułu na język polski brzmi "Zawsze powinniśmy ustępować miejsca sztuce".
Do (ręcznego, bezaiowego, nie że ideologicznie, a że przy tym tekście byłoby to bez sensu) tłumaczenia służbowego materiału, przygrywa Death Like Mass "Matka na Sabacie" - i to jest znakomita @muzykametalowa tylko dla dorosłych.
Dzisiejsze metalowe premiery warte odsłuchu to świeże wydawnictwa od Fallujah, debiut polskiego Stellar Blight i epic heavy metal spod znaku Professor Emeritus. @muzykametalowa@muzykametalowa