Kolega wymyślił, żeby przeczytać Pamietniki Vidocqa i nagrać o nich podkast, więc rzuciłam się na biblioteki, ale w żadnej nie znalazłam! Byłam w szoku, ale poczułam się usprawiedliwiona i zakupiłam egzemplarz. Chciałam się zapytać, czy ktoś słyszał, ktoś czytał? Jeśli tak, to polecacie?
@kasika@ksiazki Pamietników Vidocqa nie czytałam (jeszcze), czekam az znajdą się w bibliotece, ale... każdy kot jest mile widziany. Zawsze i wszędzie 🤗
@mija@ksiazki właśnie ja się bardzo zdziwiłam, że w żadnej miejskiej w Krakowie nie ma tej książki. Spróbuję ją oddać do swojej osiedlowej, ale możliwe, że wydanie będzie za stare, bo jak w pandemii coś oddawałam to była granica do 2014 roku, a moje wydanie jest z 2015… no ale zobaczymy.
@kasika@ksiazki Przyjmują 2015? To i tak nieźle. Mam nadzieje, że przy okazji jak wspomnę o Pamiętnikach ... , to zakupią. A propos kotów. U ludzi piszących i/lub czytających zawsze kot zwykle znajdzie swoje miejsce. 😉
Dodaj komentarz