Książka, przede wszystkim, była bardziej promilitarystyczna, jeśli dobrze pamiętam, choć czytałem ją ponad dekadę temu.
Cóż, dałoby się zrobić strzelankę w takim samym klimacie i z takimi wartościami, jak film Paula Verhoevena, ale Extermination tego zdecydowanie nie robi. :D