Agnieszka Gozdyra chce ograniczyć wolność słowa w internecie? Ma trochę racji
„Kiedyś na trzepaku wiedziałeś, że słowa mają swoje konsekwencje. Jeżeli kogoś obraziłeś, dostawałeś. Dziś każdy może napisać w internecie wszystko bez żadnej odpowiedzialności i konsekwencji”. A to – dodam do słów muzyka – demoralizuje.