Trolle libkowe dostały nowy prikaz z centrali. Teraz należy pokazywać, jak to postulaty dotyczące praw człowieka (prawa kobiet, osób LGBT+, migrantów, represji policyjnych) i ochrony środowiska (wycinka lasów, kryzys klimatyczny, etc.) to są tematy „skrajne”, które „nikogo nie interesują poza wąską...
Osoba prowadząca konto Pablo Morales na X/Twitterze, atakujące „symetrystów” oraz konkurentów Platformy Obywatelskiej, nie tylko PiS, ale także partię Razem, czy Hołownię, była opłacana przez tę partię. Tak wynika ze śledztwa dziennikarskiego przeprowadzonego przez Szymona Jadczaka z Wirtualnej Polski....
Drugi powód zaskoczenia Kaczyńskiego, to, że tak łatwo to wszystko poszło. Po raz kolejny zwolennicy silnej, centralnej władzy państwowej, w tym centralnie sterowanych mediów, wpadają we własne sidła. Problem z centralizmem jest taki, że jeśli przeciwnik przejmie centrum, to przejmuje całość jednym ruchem, jednym...
Wczoraj stałyśmy i staliśmy w chłodnej, wrocławskiej grudniowej mżawce, by z okazji inauguracji nowego rządu przypomnieć, że wciąż domagamy się liberalizacji ustawy antyaborcyjnej. Że nie zadowolą nas jakieś półśrodki. By zacytować klasyka „te zwyczaje się skończyły”, żeby ponad głowami samych...
„U kresu ówczesnej cywilizacji ludzie, mimo rosnącej świadomości zagrożeń, zamiast ich niwelowania zajmowali się aktywnym ignorowaniem problemów, a także zażartym wojowaniem wokół spraw, które podrzucił im poprzedni wiek, a które tak naprawdę nie miały sensu w obliczu tego, co miało nadejść”. Tak mogłaby...
Podpisali umowę koalicyjną. W skrócie: Zebrało się pięciu facetów, którzy doszli do władzy w dużym stopniu dzięki gniewowi kobiet i między sobą ustalili nowy kompromis.
W ostatnich dniach Internet wziął na celownik młodą kobietę z USA, która płacząc opowiadała o swoich pierwszych doświadczeniach w pracy. Pochłania jej tyle energii i czasu, że brakuje jej potem go na przyjaciół, czy spacer. Kiedy jedzie do pracy jest mrok i kiedy wraca z pracy jest już mrok.
“Adam Michnik poleca” w Wyborczej tekst Jarosława Bratkiewicza, który jest dziwacznym strumieniem świadomości, niczym sprzed 150 lat, ulepiony z języka, jakim elity imperialne pisały o podbitych ludach w koloniach. Nic w tym dziwnego, skoro autor obszernie cytuje Kiplinga, najbardziej chyba znanego popularyzatora...
Wczoraj jedna z posłanek lewicy stając w obronie innej posłanki lewicy, która najwidoczniej jest zbyt szczera, zaleciła na Twitterze wyborcom wypicie meliski, żeby się uspokoili, bo na pewno wszystko będzie OK. Partia czuwa i na pewno tym razem nie zdradzi. Mają czekać na ustalenia.
W całej tej aferze z patoinfluenserami wykorzystującymi dzieci w powodzi pudelkowych newsów tonie podstawowe pytanie: jak to możliwe, że tacy kolesie stali się gwiazdami i milionerami w wieku czasem kilkunastu-dwudziestu lat?
Czyli ma być tak: budżetówka bez podwyżek i socjal okrojony, bo nie ma rzekomo kasy przez wyimaginowaną dziurę budżetową, nie będzie praw dla osób LGBTQ+ i kobiet bo PSL coś tam.
„Talibowie chcą podbić Jerozolimę! Domagają się od ościennych krajów otwarcia dla nich korytarzy!” Taki oto news zobaczyłem w jednym z polskich mediów. Wydał mi się od razu tak absurdalny, że postanowiłem go sprawdzić. Ot, taki losowo wybrany news, żeby sprawdzić na ile żyjemy w wymyślonej w mediach...
Od dłuższego czasu obserwuję wykresy globalnych temperatur oraz innych wskaźników i to jest prawdziwa groza, przy której nasze przepychanki polityczne to jest przedszkole.
W obecnej pseudodemokracji liczy się masa, kasa i kiełbasa wyborcza. Tak jak na tzw. „wolnym rynku” w gospodarce, ściemą jest, że taką samą pozycję startową w konkurencji ma mała firemka i wielka korpo, tak ściemą jest, że w polityce mamy do czynienia z „wolnym rynkiem” partii i niech ta z najlepszym...
Generalnie Wrocław, który przez lata był jasnym miejscem aktywizmu w tym kraju, ma od dawna problem z chwaleniem się tymi działaniami. Nie po to, żeby wyłącznie pękać z dumy, ale żeby jeszcze bardziej inspirować inne osoby....
Mur ma stworzyć także zasłonę dymną, że tu się ostro walczy z migracją. Jednocześnie prawdziwe biznesy się robi tworząc rozmaite furtki i wyjątki. Tak, żeby zarabiali ci, którzy mają odpowiednie „dojścia”. Tak tu wszystko wygląda od niepamiętnych czasów. Trzeba mieć „dojścia”. W tym systemie cały...
Irytuje mnie, kiedy ludzie, którzy przez całe życie nie ruszyli palcem poza ewentualnie zagłosowaniem w wyborach i byciem w jakiejś młodzieżówce partyjnej, gdzie wiecznie się „szkolili” za publiczną kasę, atakują osoby, które całe życie spędzili w „okopach” walki społecznej.