Ojeju, dlaczego ludzie mnie nie lubią, przecież byłam tylko główną twarzą propagandy powszechnie znienawidzonej zorganizowanej grupy przestępczej, która przejęła władzę. /s
No jakby kurwa nie patrzeć, to i tak już duża zmiana w stosunku do stanu obecnego. Jakby próbowali dać coś więcej, to ci bardziej “zacofani” by się zaczęli buntować, że “dzieci mordujo” czy coś.
Trzeba pamiętać, że KO próbuje zdobyć głosy mniej radykalnych wyborców PiS.
Czy pan premier wątpi w gotowość bojową WOP (które sam stworzył)? Czy uważa, że nasi sojusznicy w NATO nam nie pomogą? A może widzi w kilkuset najemnikach zagrożenie zdolne stawić czoła Wojsku Polskiemu?