Moim zdaniem warto na facebooku publikować wciąż treści, ale ze względu na potrzebę ochrony swojego zdrowia psychicznego ja bym nie wchodził w interakcje z nikim. Po latach siedzenia tam i skasowania konta fikcyjnego już nie będę odpisywać na komentarze polityczne.
Już za bardzo mnie zaczęło kłuć w oczy to. Zarejestrowałem się aby wejść do grup hobbystycznych i się rozwijać, a między czyimiś pracami i fotkami zabytkowego taboru latają mi ścieki piłkarsko-prawicowe.