Najnowsze

SceNtriC, do ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

Uznałem, że chciałbym dowiedzieć się czegoś o farmacji i kupiłem dwie książki sądząc, że jako zupełny laik coś zrozumiem. Nie trafiłem dobrze z pierwszą (i z drugą widziałem już, że też nie). Co nie znaczy, że książka jest zła.

To kompendium wiedzy dla uczniów technikum farmaceutycznego, a więc nie jest to pełnoprawny podręcznik - owszem, są tutaj podstawy, ale raczej mamy do czynienia ze skondensowaną, podsumowującą wszystko formą podania wiedzy, która przypomina mi trochę niesławne notatki do historii z liceum, z jakimi miałem do czynienia. Ale coś tam się dowiedziałem. Np., że nie powinienem być farmaceutą.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/kompendium-dla-technika-farmaceutycznego-nowa-podstawa-programowa/opinia/84867012

@ksiazki

ssamulczyk, do rowery
!deleted197 avatar
Mija, do Blogi
Mija avatar

Mit detoksu dopaminowego

"Detoks dopaminowy to nowe szaty purytańskiej fantazji
Koniec końców u podstaw „detoksu dopaminowego” jest po prostu kolejna odsłona cyklicznie powracającej ideologii samoumartwiania. Po prostu ubrana w popneurologiczne hasła, by lepiej się sprzedawać. Takie ideologie powracają cyklicznie, pod różnymi postaciami – religijnymi, ideologicznymi, czy pseudonaukowymi. Sprowadzają się zaś do tego, że jak coś uznajemy za przyjemne, to należy z tego zrezygnować lub zmodyfikować to tak, żeby przyjemne być przestało.

Przynajmniej częściowo jest to prestiżowe. Historycznie bardzo często wyróżniano pewne grupy ludzi poprzez ograniczenia, jakim się poddawały, ograniczenia które jednocześnie świadczyły o ich prestiżu. W końcu jeśli nie możesz jeść powszechnej i taniej potrawy, tylko musisz wydawać więcej na alternatywy, to znaczy, że stać cię na te alternatywy.

Czasem było to też formą pogoni za indywidualnym prestiżem. Bycia „lepszą” osobą, przez zrezygnowanie z określonych rzeczy czy zachowań. Potrafi to dotykać absolutnie wszystkiego. Dla przykładu niektórzy chrześcijańscy święci uznawali niemycie się za przejaw pobożności i pokory. (Bo mycie się mogło być przyjemne, a tak rezygnowali z takiej przyjemności.)"

https://blog.krolartur.com/mit-detoksu-dopaminowego/

SceNtriC, do muzyka
@SceNtriC@101010.pl avatar

Uszanowanie, czy mogę zaburzyć Wasz spokój porcję polecanek muzycznych?

  1. Magoth, album "Anti Terrestrial Black Metal" - pod tym dość dziwnym tytułem kryje się bardzo dobra płyta niemieckiej kapeli. Nie ma tutaj niczego rewolucyjnego. Jest za to bardzo dobra młócka i krzyczący wokal ociekający nienawiścią i klątwami (w sensie, ich rzucaniem, a nie że wokalista przeklina - w końcu powszechnie wiadomo, że metalowcy są nienagannie wychowani). Trochę monotonne, ale to po prostu standardowy, dobrze zrealizowany black metal.

  2. Zorza, album "Hellven" - pierwsza pełnoprawna płyta grodziskiego zespołu, który nie zachwycił mnie na EP-ce "IEI", ale tutaj jest lepiej. Bardzo dużo melodyjnego grania, gdzie czuć podniosłość i dużo emocji. To jest jeden z tych zespołów wychodzących poza ramy związane ze szmatanem, za to bardziej osadzony w doczesności. Natomiast głównie oceniam muzykę, a ta jest naprawdę niezła. To nie ten poziom melodyjności co Mgła, Groza itd., za to można poczuć, że jest się w chmurach, jak sugeruje okładka.

  3. Nazghor - szwedzki zespół blackmetalowy. Tutaj już nie ma złudzeń - teksty są bluźniercze na wskroś, choć muzyka nie jest bardzo agresywna i zalicza nawet spowolnienia. Jest za to ciekawa, bo to nie jest granie na "jedno kopyto", tylko tutaj faktycznie można przewidywać, co zaraz muzycy zrobią. Bardzo podoba mi się tutaj wokal. Warto sprawdzić, choć weterani BM pewnie i tak znają.

  4. The Warning, album "Keep me Fed" - nie spodziewaliście się, co? ;) Trochę z ciekawości odpaliłem tę płytę, bo znałem zespół (trzy siostry z Meksyku), ale nie do końca muzykę. Spodziewałem się bardzo lekkiego grania, trochę mocniejszego niż Paramore, a w sumie mamy tutaj do czynienia z czymś, co faktycznie od biedy można nazwać hard rockiem. Nie mówimy tutaj o mocy porównywalnej z Halestorm, natomiast na pewno nie jest to lekki rock. Jeśli podczas słuchania w niekontrolowany sposób zacząłem się bujać (i to nie przez owsiki), to chyba źle nie jest.

@muzykametalowa

Mija, do Spoleczenstwo
Mija avatar

"To, co z perspektywy współczesnego człowieka warto przypomnieć i wyraźnie podkreślić: już od samego początku igrzysk, uczestników obowiązywały zasady etyczne. Każdy zawodnik w pierwszym dniu rywalizacji zobowiązywał się do przestrzegania reguł czystej gry. Co ciekawe: zawodnicy walczyli nago. Nie tylko dlatego, aby publiczność mogła podziwiać piękno atletycznie wyrzeźbionych ciał, ale także po to, aby uniknąć chowania broni pod ubraniem. To pokazuje, jak dużą wagę, starożytni przywiązywali do uczciwej rywalizacji i kultywowania zasad."

https://holistic.news/co-daja-nam-emocje-sportowe-co-mowia-o-czlowieku/

Raskolnikow,
@Raskolnikow@101010.pl avatar

@Mija Nie wszyscy. Ja np. zawsze chodzę w gumofilcach, a i onuce zmieniam nie za często.😉

Mija,
Mija avatar

@Raskolnikow Oj tam, oj tam. Realizujesz własne potrzeby, nie jesteś przeciętny. 🤣

lukaso666, do muzykametalowa
@lukaso666@chaos.social avatar

🎵 😈 🔥

EASTWOOD | Antibiose

potężna, niemiecko-francuska machina do rozpierdalania bębenków w uszach! perfekcyjnie zgrany grindcore / powerviolence nie pozostawiający miejsca na subtelności - napierdol od A do Z w naprawdę dobrej jakości! 💥

🌐 https://eastwoodgrind.bandcamp.com/album/antibiose?from=footer-cc-a4124665434

@punk @muzykametalowa

mija, do ksiazki
@mija@101010.pl avatar

"Do rzeki dzieciństwa podróżuje się bez końca – szuka jej źródeł w historii i ujścia w pamięci. Wspomina się: lato na wsi, brodzenie po pierś w nurcie, rybie łuski na glinianej podłodze, milczącego pastucha co dzień wyprowadzającego krowy. Gdy tą rzeką jest Bug, jeżdżąc wzdłuż niej, podróżuje się zawsze na wschód. Myśli się: o granicy, o Rosji, o wojnie, o uchodźcach, o tym, że tak blisko jest Bełżec, a źródło wypływa z ziemi nasiąkniętej krwią. Kuca się przy ogniu i wyobraża sobie: karawanę zwierząt sunących przez mazowieckie piaski, ciemność popiołów, w której świecą diamenty. „Bo zaiste nie pamięć, ale rzeki powinny grzebać nasze szczątki. Powinny je wypłukiwać i nieść do oceanów. To jedyny koniec wart pomyślenia”. - opis
(Andrzej Stasiuk "Rzeka dzieciństwa" 2024)

@ksiazki

https://culture.pl/pl/dzielo/andrzej-stasiuk-rzeka-dziecinstwa

SceNtriC, do muzykametalowa
@SceNtriC@101010.pl avatar
diabellus,
@diabellus@wspanialy.eu avatar

@emill1984 well - that's the ponint, że Gojira jako zespól niejednokrotnie już pokazała, że kasa to nie wszystko. ;) @SceNtriC @muzykametalowa

brie,
ssamulczyk, do rowery
!deleted197 avatar

! Probably my last ride on this trip! Ventured inland in search of interesting roads, but found none… Just poor quality asphalt and bad drivers!😁 It was way colder today, but what do I care…🥰

@cycling @rower

video/mp4

tk, do cycling
@tk@bbs.kawa-kun.com avatar

I used to love touring, but after years of doing routes most riding wouldn't even consider, having various kinds of "type 2 fun" times, and then COVID hit, I just can't get myself to do it. That even applies to supported tours like ! Being a "sitting duck" in a sea of drivers of all personalities scares the everliving shit out of me. :blobfoxscared:

During the pandemic and motivated by the psychological pressures of quarantine, I learned how to ride a , and went through various scooters and larger bikes to get to where I am now. I spent so much time riding street (really rural highways to or through natural landmarks) that I got bored of that, too, so I bought a dual-sport so I could, well, honestly ride gravel roads to places farther off that allow OHV and/or larger use. That dual-sport was a CRF450RL and was sprung custom for a much heavier guy than me, which made it super tall for me. :blobfoxsweating: As you can guess, I traded it in for a 700, which I will be riding this weekend on a rural gravel highway that I've ridden before on a much heavier street bike. :blobfoxhappy:

@cycling @mastobikes @biketooter

tk,
@tk@bbs.kawa-kun.com avatar

Added some stuff since originally posting. :blobfoxgoogly:

@biketooter @cycling @mastobikes

youronlyone, do gaming angielski
@youronlyone@c.im avatar

Queen Jennah (Mesmer) vs Jaina Proudmoore (Mage)

The most powerful mesmer in vs the most powerful mage in

@gaming

Jaina Proudmoore, the most powerful mage in World of Warcraft.

webfussel,
@webfussel@mastodontech.de avatar

@youronlyone @gaming Jaina: Wears Shoes
Jennah: Doesn't wear shoes

youronlyone,
@youronlyone@c.im avatar

@webfussel @gaming

Hahahahaha!!! That's the very good point! ^_^

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

Kurdę, pięknie do snu wchodzi Hrktos "Ognie Twe Kosy". Słucham namiętnie od kilku dni. @muzykametalowa

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

Zorzysta staje oćma. @muzykametalowa

lukaso666, do muzykametalowa
@lukaso666@chaos.social avatar

🎵 😈 🔥

VOIMTORY 🇸🇪 All Heads Are Gonna Roll

szwedzki oldskul, który przenigdy się nie nudzi... 🤘

🌐 https://invidious.materialio.us/watch?v=9FHRLd3CJ2M&list=PLvsYXqtYjMYeHJVdRUZEE87deQDo6vqXq&index=0

@muzykametalowa

ssamulczyk, do rowery
!deleted197 avatar
vanMerlen,
@vanMerlen@social.anoxinon.de avatar

@ssamulczyk
Please don't show faces of kids recognizable. It could be used by AI for sexual contents.
@cycling @rower

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • Blogi
  • giereczkowo
  • Spoleczenstwo
  • sport
  • fediversum
  • FromSilesiaToPolesia
  • nauka
  • muzyka
  • slask
  • rowery
  • lieratura
  • esport
  • Pozytywnie
  • krakow
  • niusy
  • Cyfryzacja
  • tech
  • kino
  • LGBTQIAP
  • opowiadania
  • Psychologia
  • motoryzacja
  • turystyka
  • MiddleEast
  • zebynieucieklo
  • test1
  • Archiwum
  • NomadOffgrid
  • Wszystkie magazyny