Od początku czytam blog Burnberlinburna (?) o black metalu i zdarzają się odcinki nudniejsze, ale akurat ten jest świetny. Znowu mam sporo materiału do odsłuchania (mimo że gust autora często nie pokrywa się z moim), ale przede wszystkim rozbawiły mnie tutaj wtręty humorystyczne. Polecam.
Gdy byłem bardziej zaangażowany w treningi i wyścigi brakowało mi w licznikach Garmina (i w ich planach treningowych) możliwości ustawienia dwóch celów w etapach treningu (w domyśle moc i kadencja).
Jak widać - już jest. #Garmin#trening@rower
In this map of a celestial hemisphere — compiled from data from the #eROSITA telescope — the colours reflect the wavelengths of X-rays. Hot gas haloes surrounding galaxy clusters have broad-band emissions (white), as do black holes (white dots); diffuse emissions have long wavelengths (red); and in the central regions of the Milky Way, dust blocks longer-wavelength emissions, so that only short-wavelength X-rays are visible (blue or black).
Słuchając #darko trochę czuję się stary, bo przestaję rozumieć nowe trendy w @muzykametalowa . Dla mnie to brzmi bardziej jak jakaś forma metalowego artyzmu. Sztuki dla sztuki, wysoka technicznie, jednak niewciągająca... melodycznie.
Lub inaczej, ten kawałek brzmi tak jakby ktoś chciał zrobić w czterech minutach przekrój umiejętności i wrzucił wszystko, co miało sens.