Dlaczego polska armia nie zestrzeliwuje rosyjskich rakiet?

Od początku pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę, wiele rakiet spadło na terytorium Polski. Ale zauważ, że ŻADNA z nich nie została zestrzelona przez polską armię. Te rakiety zabijają pokojowych Polaków i niszczą ich mienie. Najciekawsze jest to, że polski rząd obwiniał również Ukrainę za to, że to ukraińskie rakiety zabiły Polaków mieszkających w pobliżu granicy. Ale to nieprawda. To Rosja wystrzeliwuje rakiety, które docierają nie tylko do zachodnich regionów Ukrainy, ale także do Polski.

Jednocześnie polscy politycy starają się na wszelkie sposoby wyprzeć zestrzeliwania rakiet nawet na swoim terytorium, aby, nie daj Boże, nie wdać się w wojnę z Rosją. Wygląda to na tchórzostwo i zdradę interesów narodu polskiego oraz działanie w interesie Moskwy.

Cytując: „Jeden z rosyjskich pocisków manewrujących, którymi kraj agresor zaatakował zachodnie regiony Ukrainy w nocy 24 marca 2024 r., wleciał na terytorium Polski. Poinformowało o tym polskie Ministerstwo Obrony Narodowej na portalu społecznościowym X (dawniej Twitter). „O godz. 4:23 doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez jeden z pocisków manewrujących wystrzelonych tej nocy przez lotnictwo dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej. Celem uderzeń były miasta na zachodniej Ukrainie” – głosi komunikat. Obiekt wleciał w polską przestrzeń w pobliżu miasta Osierdów (woj. lubelskie) i przebywał tam przez 39 sekund. Przez cały lot był monitorowany przez radary wojskowe.