Facebook i YouTube posiadają narzędzia do sprawdzania, komu wysyłasz i od kogo otrzymujesz linki. Nawet, gdy klikasz w linka, który nie prowadzi do Facebooka, to Facebook może dostać sygnał, że masz z daną osobą jakiś kanał komunikacji.
Nagłówki i link, bez przykuwającego uwagę zdjęcia, nudne – Facebook wprowadził nowe zasady dla polskich mediów. I choć twierdzi, że to awaria, rynek mediów w to wątpi. To raczej zemsta za nowe przepisy.
Szkoda, że w tej powodzi informacji o powodzi polegamy głównie na mediach społecznościowych, które w ten sposób, gdy inni ponoszą koszty, na tym zarabiają (wzmożony ruch napędza profity). Oto przykład kolejnej asymetrii, między nami a prywatnym kapitałem oraz słabym państwem. Polegamy na narzędziu zarządzanym...
Za pomocą tego prostego narzędzia, możemy wygenerować sobie treść całego zapytania do organu publicznego. W przyszłości planuję te narzędzie dalej rozwijać, żeby mogło też służyć za punkt odniesienia dla tych, którzy chcą się nauczyć więcej o tym, jak działa informacja publiczna.