Mpk zachęca do przesiadki z auta do tramwaju, jednak podnosząc cenę biletów to jest nieskuteczne, ponieważ przejazd autem, nawet wynajętym czesto wychodzi taniej.
Dodam jeszcze: czasami samochodem do biura (gdzie często już jest przestrzeń parkingowa) jechać jest szybciej, a to często jest nawet ważniejszą zaletą osobówki. Bo dla mnie czasami (mieszkam w Krakowie) kusi pojechać samochodem z taka różnica: 40-50 minut za 6 zł w pełnym tramwaju na stojąco vs 15-20 minut za 2.5-3zł samemu w aucie w wygodnym foteliku. Jasne, że w Krakowie mam Kartę Krakowską, i kupuję sobie miesięczny bilet, ale ostatnio podnieśli właśnie tę cenę tylko dla mieszkańców. Którzy i tak płacą podatki tutaj, z których MPK jest dofinansowane, w czym trochę brakuje sensu.