@bobiko@rower U mnie jest droga z ograniczeniem prędkości 40mph (64km/h), a wzdłuż szeroka asfaltowa droga rowerowa. Zawsze znajdzie się jakiś chuj, który będzie pod górkę robił 10km/h i blokował spory kawałek miasta (akurat na tej drodze nie da się wyprzedzać).