@hq1@rower Ja na miasto mam niepozornego single-speeda, wierząc (być może naiwnie), że rower bez przerzutek, amortyzatora i hamulców tarczowych nie jest potencjalnym targetem przypadkowego kradzieja. Ale i tak go zapinam - na krótko dość lekkie zapięcie Gerdy (stalowa linka fi ~7 mm), na dłużej (np. stojak przed mieszkadłem) - grubaśny łańcuch też od Gerdy, cholerstwo waży ze 3 kg..