Moje największe odkrycie muzyczne tego roku to niewątpliwie Megaton Sword. Nie wiedziałem, że potrzebuję w moim życiu połączenia Manowar i Dream Theater, ale jesteśmy w tym miejscu i nic z tym już nie zrobię. Panowie zabierają słuchaczy od najbrudniejszego riffu do ballady Eltona Johna w 30 sekund. Majstersztyk kiczu, prosto od serca.
"Goldstar" od Imperial Triumphant jawi się jako mocny kandydat do tegorocznej topki w @muzykametalowa i @muzykametalowa ;)
Można się było spodziewać, można się było obawiać, ale jeśli ktoś się obawiał, to niech się nie lęka, to są "grade A songs". Jest też istotna rola niedocenianej w ekstremalnym metalu gitary basowej, szczypta jazzu i kulturalny ukłon w stronę The Beatles (a to zawsze doceniam). Świetny album.