spok,

Właśnie odłożyłem na półkę Przeczytane książkę Szczepana Twardocha „Null”. Opowiada ona o kilku dniach z życia żołnierza na froncie ukraińskim. Jest porażająco przygnębiająca. W komentarzach na GoodReads przewija się argument, że jest to kolejna książka tego autora pisana według tego samego schematu. Być może. To pierwsza powieść Twardocha, z którą miałem styczność, więc nie potrafię się do tego ustosunkować. Wiem, że na pewno sięgnę po kolejne. A „Null” z czystym sumieniem polecam każdemu, kto akurat nie ma epizodu depresyjnego.

@ksiazki

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • ksiazki@a.gup.pe
  • muzyka
  • NomadOffgrid
  • rowery
  • Technologia
  • niusy
  • esport
  • fediversum
  • Psychologia
  • krakow
  • antywykop
  • Gaming
  • test1
  • FromSilesiaToPolesia
  • Spoleczenstwo
  • sport
  • Blogi
  • lieratura
  • informasi
  • retro
  • motoryzacja
  • slask
  • giereczkowo
  • MiddleEast
  • Pozytywnie
  • tech
  • Cyfryzacja
  • shophiajons
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny