Jeśli jeszcze nie znacie opowiadań Teda Chianga to polecam nadrobić. Właśnie po raz drugi przeczytałam jego "Wydech" i drugi raz bardzo mi się podobało. Jest to sci-fi z dużym naciskiem na filozoficzne rozkminy, a na końcu można znaleźć notatki od autora mówiące o inspiracjach czy okolicznościach powstania każdego z opowiadań, czego chcieć więcej? @ksiazki
Dodaj komentarz