Pajooonk,

Odejdziemy od węgla i co dalej?

Na Śląsku w górnictwie i w firmach zależnych od kopalni pracują tysiące osób, doliczmy do tego ich rodziny i wychodzi kilaset tysięcy ludzi zależnych od tego czy kolanie istnieją.

No i teraz drogie libki gospodarcze, który mi odpowie co stanie się z tymi rodzinami i kto poniesie jeszcze większe koszty kiedy kopalnie będą zamykane bez planu wygaszania? Zgodnie z libertariańskim pojmowaniem świata, policja, i wszelkie służby działają za darmo, dlatego koszty społeczne i gospodarcze ludzi w kryzysie bezdomności i ubóstwa nie uznajemy jako ogromny dodatkowy koszt dla budżetu. Ale w realnym świecie nie tylko podatnik wykłada na takie osoby tysiące (taniej jest perspektywicznej osobie w kryzysie dać odpowiednią pomoc psychologiczną i przejściowe mieszkanie niż zostawić ją na bruku), ale też większe bezrobocie i wykluczenie bezpośrednio przekłada się na większą ilość przestępstw. Więc służby nie tylko zajęte są obsługą tych osób które akurat piją piwko w miejscu publicznym, śpią gdzieś w galerii, ale też musi częściej jeździć na włamy, kradzieże, pobicia i tak dalej i tak dalej. Kto za to wszystko zapłaci? No żaden libek gospodarczy mi nie potrafił odpowiedzieć.

TL:DR super że wygaszają powoli kopalnie, ale gdzie plan transformacji regionu by ludzie dalej mogli się cieszyć życiem na jakimś poziomie?

Belzebubik,

Bardzo dobrze, ale powinno się górnikom dać wystarczająco czasu na zmianę branży. UE odchodzi od węgla w każdym aspekcie, jest wyjątkowo brudnym paliwem i już nie opłacanym od dawna.

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • healthcare
  • ERP
  • rowery
  • test1
  • ekg@szmer.info
  • Technologia
  • tech
  • Gaming
  • esport
  • FromSilesiaToPolesia
  • krakow
  • fediversum
  • muzyka
  • turystyka
  • NomadOffgrid
  • Psychologia
  • Cyfryzacja
  • Blogi
  • shophiajons
  • informasi
  • retro
  • Travel
  • Spoleczenstwo
  • gurgaonproperty
  • slask
  • nauka
  • sport
  • warnersteve
  • Radiant
  • Wszystkie magazyny