Kraśko kontra Mentzen. "Był pan kiedyś w Strefie Gazy?"

Fragment artykułu z gazeta.pl p.t. Spięcie Kraśki i Mentzena: Pytam o sytuację kiedy pan jest w rządzie, nie na TikToku

Zapytany z kolei o kwestię wojny w Izraelu Mentzen odparł, że "nie sprzyja żadnej stronie". — Był pan kiedyś w Strefie Gazy? — zapytał dziennikarz. — Nie — odparł Mentzen. — Bo ja byłem, byłem też w Libanie, na Zachodnim Brzegu, rozmawiałem z przywódcą Hamasu 20 lat temu. Hamas ustawia wyrzutnie rakiet obok szkoły, żłobka, domu mieszkalnego. I teraz dowódca izraelski dowódca musi podjąć decyzję czy rozbije te wyrzutnie rakiet i trafi w cel, ale prawdopodobnie zawali się ściana tego budynku. Ale czy z taką wiedzą rozumie pan bardziej, dlaczego atakowane są cele w Gazie, czy dalej pan jest na nie — zapytał prowadzący. — Mam bardzo głębokie wątpliwości, że wszystkie bloki mieszkalne zawierają bojowników Hamasu. (...) Sprzyjanie komukolwiek ze stron tego konfliktu jest podpisaniem się pod zbrodniami wojennymi — mówił dalej polityk. — Oczywiście to dramat, że ci ludzie nie mają prądu i wojny. Ale widzi pan różnice w zamordowaniu 260 osób i 40 dzieci i odcięciu prądu? — zapytał Kraśko. — Ale Izraelici również mordują Palestyńczyków i to od lat — odparł Mentzen. — Czyli jako przedstawiciel rządu pan na temat tego konfliktu nie miałby zdania? (...) Ja pana pytam o sytuację kiedy pan jest w rządzie, nie na TikToku. Musi pan podejmować trudne decyzje — mówił prowadzący. Mentzen odparł, że od tego konfliktu "trzeba trzymać się jak najdalej".

Sławomir Mentzen Fot. Konrad Kozłowski / Agencja Wyborcza.pl

Kraśko przywołał także wypowiedzi Konfederacji o Żydach. Konrad Niżnik: "Nie ma czegoś takiego jak Żydzi polscy", "Nigdy żaden Żyd nie myślał jak Polak", "jedyne czym się zapisaliście to ukrzyżowanie Jezusa". (...) Tomasz Stala: "Powiedzenie, że nie chce Żydów i gejów to to samo co powiedzenie, że nie chce zupy pomidorowej" — wymieniał. Mentzen odparł jednak tylko, że to zdanie "jest wycięte z kontekstu".