Myślę, że oko press używając takiego słowa chciało powiedzieć, że faktycznie jest najszybsze i najwydajniejsze jako środek transportu, ale jednocześnie rzędy wielkości droższe w budowie, więc mogą sobie na nie pozwolić tylko duże metropolie. Myślę, że znalazły się lepszy synonim
AliExpress, ale sprzedawcy oznaczeni jako Choice — wtedy masz lepszą ochronę kupującego; szybszą (nawet 7 dni), zazwyczaj darmową wysyłkę; darmowy zwrot i jako-taką gwarancję, że nie zostaniesz zeskamowany podkoloryzowanym opisem. Chyba lepiej pilnują wiarygodności zdjęć, opisów i jakości towaru oznaczego tym znaczkiem. Niektóre z tych zamówień są wręcz realizowane z magazynów centralnych Aliexpressu.
Trochę w tym siedzę, jak coś konkretnego szukasz to może jestem w stanie doradzić sprzedawców lub marki, także pisz śmiało pomogę się w tym zorientować
Dokładnie. Rezygnacja z vatu na podstawowe produkty spożywcze w porównaniu ze stawką inflacji powinna sumarycznie dać spadek cen; a co najwyżej można się kłócić, że obniżyła wzrost — co i tak jest trochę wątpliwe, jak wskazałeś. Czyli odejmując obciążanie podatkowe te pieniądze wcale nie zostały w kieszeniach konsumentów, tylko zostały zredystrybuowane do korporacji, zamiast skarbu państwa. Jasne, można gdybać i hipotetyzować, że firmy mogły se potencjalnie zostawić podwyższoną paniką inflacyjną stopę zysków i dodatkowo liczyć od już podwyższonej ceny podatek — być może tak by było.
Edit: nie skończyłem myśli. Ale wraz z obniżeniem vatu po prostu powinna być też odgórna kontrola zmian cen