Because Yuzu emulated the Switch, while PJ64 emulates a long gone platform they don’t care about anymore. They’ll release a sloppy emulated game on switch for games from that era and call it a day, and get barely any sales. For switch they think that removing an emulator cuts their sale numbers in half which is insane. Nintendo hates community projects in all aspects. They don’t want emulators. They don’t want mods. They want people to buy their console, go to their store, buy a game from them and end it there. Buying a game from the store and playing on PC is unacceptable for them.
Dude why are you digging this hole even deeper. They are going after emulators. That’s a proven fact. You can try to handwave it however you wish, but that won’t change reality. Nintendo goes after emulators, after modders, after content creators playing those mods. An emulator can play games, that’s what it’s there for. I don’t see how an emulator would work otherwise.
Offline installer. So a game gets removed from your library for any reason. Now you get a new PC and can’t play the game anymore. At GoG you get an installer that doesn’t check servers and can work with no internet connection etc. So even if they were forced to remove a game from your library, you still have the installer and can install it whenever you want. So if you keep a hard drive of installers, you will forever own the game as long as you don’t lose that data.
Historia prosta i rozwiazanie tez proste - zatrudnic prawnika / isc na konsultacje / zadzwonic. Prawnik moze gadac z obiema stronami, traktuje ta osobe jako swojego klienta wiec ma wzgledem niego obowiazki - i.e. zachowania tajemnicy. Prawnikowi powie co sie stalo (100% prawdy wymagane i gadanie o “niewygodnych” rzeczach), prawnik wie jak wyglada bagno w ktore sie wbil i jak z niego wyjsc zeby bylo najmniej szkody. Mozliwe, ze najmniej szkody nie znaczy tego, czego chcesz dla tej osoby.
Jedna z rzeczy “latwych do zauwazenia” w tej historii to to, ze mlody wrocil do domu. Sedziowie nie sa debilami, jakby chcial to pierwsza rzecza ktora zrobi jest wyslanie policji do jego domu.
Valheim actually sucks with how they handle death - you lose a very significant portion of your skills each time. It isn’t a problem when you have 10 in woodcutting and it goes to 8, but at 100 and it going to 98 is a very huge deal that takes hours to get back.
Lemmy.ml to bagno, najlepiej zablokowac cala instancje i miec spokoj. To czy dostaniesz tam bana czy nie absolutnie nic nie zmieni - o ile nie chcesz wrzucac dokladnie tego samego co oni. Nie ma po co sie wkurwiac, zdania im nie zmienisz a przez monitor w morde tez nie dasz.
Emerytury nie bedzie, bo jej nie bedzie. Magicznie nie pojawia sie miliony ludzi z ktorych mozna sciagac pieniadze. System juz teraz kleka, za 50 lat bedzie zakopany pod gruzami. Ewentualnie podniosa wiek emerytalny tak wysoko, ze padne zanim bedzie mi przyslugiwac.
Co do podatkow - przeciez obecnie zasady ogolne to podatek progresywny.
Mnie interesuje glownie to, co sie dzieje ze mna teraz. Mialbym 2k wiecej na miesiac, to moglbym to zainwestowac w firme, zeby miec jeszcze wiecej pozniej. Na swoje chorobowe place dla sportu - wymaganie 30 dni na L4 zanim panstwo wyplaca powoduje ze firma i tak jebnie zanim panstwo mi cokolwiek wyplaci. Moglbym zatrudnic kogos na czesc etatu do produkcji z ktora nie wydalam samemu. Mam mase klientow, zero mozliwosci stworzenia wystarczajaco duzo produktu samemu. Jestem zmuszony leciec na oszczednosciach i ulepszac produkcje, przez co ryzykuje jeszcze wiecej - bo narobie maszyn, marnujac na nie hajs, a potem ich nie uzyje, bo co miesiac spada mi ~3k na podatki, ksiegowa, skladki etc. Mam i tak dobra pozycje bo nie place czynszu ani za warsztat ani za mieszkanie. Ale jedzenie za darmo nie jest, tak samo maszyny czy materialy.
Jak byli inwestorzy, mialem pracownika z nielimitowanym platnym, wybral L4 30 dni, 40 dni urlopu. Fajna sielanka, gdyby nie fakt ze zapieprzanie 3msc w roku samemu spowodowalo ze nie jestem w stanie utrzymac teraz tego miejsca pracy.
Z drugiej strony, ja rozkrecam jednoosobowa firme. Musze co miesiac placic ~2300 zlotych na samego siebie. Chetnie bym sie poszanowal jakby nie lecialo to z moich oszczednosci na emeryture, ktorej i tak nie dostane / nie dozyje